Poezja
2004
----------------------------------------------------------------------------------
BEZ ZEGARKA ZGINĘ
Byłeś moim zegarem.
Złotymi wskazówkami
odmierzałeś szczęśliwe
godziny,
minuty,
sekundy.
Wczoraj wysiadły Ci baterie
i...
dzisiaj zaspałam
na ostatni pociąg
do Raju.
----------------------------------------------------------------------------------
DIALOG
- Rozmawiamy już
przez godzinę
a ty wciąż o tym samym
- Nie, nie złoszczę się!
- Proszę ?!
- Ależ skąd!
Wcale nie płaczę!
- Ja tylko..
piorę skarpetki
i
łzawo się śmieję
----------------------------------------------------------------------------------
GŁĘBIA
Może kiedyś wyjdę z siebie
stanę naprzeciw
twarzą w twarz
Zapytam o to
czego nie pojmuję
Spojrzę sobie w oczy
Może wtedy zrozumiem
----------------------------------------------------------------------------------
JEDEN TWÓJ RUCH I...
Wchodzę do jeziora
Bose stopy
kształtują taflę wody
Z cienkich włosów
uplotłam sznurek
którego drugi koniec
Ty trzymasz
Uważaj
jeśli pociągniesz
zbyt mocno
węzeł pęknie
a wtedy...
----------------------------------------------------------------------------------
LITANIA
Wśród pełni księżyca
modlitwy krzyk:
Aniele Życia
przy mnie stój!
Skostniałe ręce
ku Niebu zwrócone:
Aniele Życia
przy mnie stój!
Nagie stopy
krwią sączące:
Aniele Życia
przy mnie stój!
W źrenicach
niepewnej wiary sól
lecz
mimo to...
Aniele Życia
przy mnie stój!
----------------------------------------------------------------------------------
MADONNA
Była relikwią
Szklaną madonną
do której kierował
swoje modlitwy
Te słowa
to były tylko mydlane bańki
zawieszone na długim języku
I nagle
pękły
- Rysa na szkle
----------------------------------------------------------------------------------
MAMO...
Słyszysz?
To moje serce wciąż bije.
Zamknij oczy.
Poznajesz?
To ja.
Chyba się nie zmieniłam?
Mamo...
Nie płacz.
Ja
Jestem,
Żyję w tobie.
----------------------------------------------------------------------------------
NA POZÓR
Na pozór mnie kochałeś
Na pozór byłeś przy mnie
Na pozór całowałeś
Na pozór przytulałeś
Na pozór słów uczyłeś
Na pozór rozmawiałeś
i
zapomniałeś powiedzieć
że pozory mylą
----------------------------------------------------------------------------------
PO PROSTU JA
Nie chcę być dziewczyną
Nie chcę być kobietą
Nie chcę być żoną
Nie chcę być kochanką
To tylko nazwy
Puste słowa wymyślone
przez człowieka
A ja chcę po prostu być
----------------------------------------------------------------------------------
PO PRZEBUDZENIU
Widziałam Cię dzisiaj
we śnie
Tak blisko
i namacalnie
Lecz
z całej postaci
zapamiętałam tylko
Twoje oczy
Błękitne i precyzyjne
jak koronka
w moich nowych majtkach
----------------------------------------------------------------------------------
* * *
Rozlała się czerń
mojego Anioła
Szelestem skrzydeł
okryła zlęknione myśli
Słowa zamilkły
w pierwszej sylabie
Nicość
Cichość
i tylko w wazonie
białej róży krzyk
----------------------------------------------------------------------------------
TAK LUBIĘ
W jedno splatają się
biodra i dłonie
Bezszelestnie
rzęs pokłonem
całujesz moją skórę
Zamykam oczy
Śnię?
Nie chcę się obudzić
Tak lubię
gdy zmysłowo konasz
na mojej twarzy
----------------------------------------------------------------------------------
TALIZMAN
Na czwartym palcu
przyczepiony do podwójnej obrączki
błyszczy malutki słonik
z trąbą do góry -
Niby na szczęście
Ma mi pomagać
Lecz
przecież
nawet nie uniesie mnie
na swoim grzbiecie
----------------------------------------------------------------------------------
* * *
W skrzydła niewinności
zaplątana
W oskarżeń nić
owinięta
Żalem skalana
tańczę na obłoku strachu
i tylko jednej myśli
kurczowo się trzymam
- Nie patrzeć w dół
----------------------------------------------------------------------------------
WIZYTA
Przychodzisz do mnie
codziennie wieczorem.
Udaję że śpię
by Cię nie spłoszyć
Stąpasz tak cicho
że kroków nie słyszę
Siadasz na brzegu łóżka
Muśnięciem dłoni mówisz
dobranoc
Przez skórę czuję
Twoje spojrzenie
Lecz
Matko...
Dlaczego masz takie smutne źrenice?
----------------------------------------------------------------------------------
Z PREMEDYTACJĄ
Biała różo - ma jedyna
T woje kolce - tak okrutne
Rozszarpały te opuszki
które wodą Cię poiły
Ty niewdzięczna!
Ty – biedactwo!
Nie rozumiesz
że tym mordem
sama sobie zrobiłaś krzywdę !?
----------------------------------------------------------------------------------
ZA DUŻO DZIUR
Mówisz
Każde słowo jest jak szpilka
którą wbijasz mi w serce
Każdego dnia
jedna szpilka więcej
Uodporniłam się już
na ukłucia
Lecz
czy będę umiała żyć
z krwawiącym sitem?
----------------------------------------------------------------------------------
ZDRADZIECKI TANIEC
Krok podstawowy
- tupanie rozzłoszczonego dziecka
Helikopter
- zachwianie równowagi
jak po kieliszku czerwonego wina
Ławeczka
- siadasz znudzony
Spin
- wypchnięcie z gry
Przewrotka
- zbyt łatwo możesz stać się ofiarą
Zastanów się
zanim zatańczysz rock’n rolla!
----------------------------------------------------------------------------------
BEZ ZEGARKA ZGINĘ
Byłeś moim zegarem.
Złotymi wskazówkami
odmierzałeś szczęśliwe
godziny,
minuty,
sekundy.
Wczoraj wysiadły Ci baterie
i...
dzisiaj zaspałam
na ostatni pociąg
do Raju.
----------------------------------------------------------------------------------
DIALOG
- Rozmawiamy już
przez godzinę
a ty wciąż o tym samym
- Nie, nie złoszczę się!
- Proszę ?!
- Ależ skąd!
Wcale nie płaczę!
- Ja tylko..
piorę skarpetki
i
łzawo się śmieję
----------------------------------------------------------------------------------
GŁĘBIA
Może kiedyś wyjdę z siebie
stanę naprzeciw
twarzą w twarz
Zapytam o to
czego nie pojmuję
Spojrzę sobie w oczy
Może wtedy zrozumiem
----------------------------------------------------------------------------------
JEDEN TWÓJ RUCH I...
Wchodzę do jeziora
Bose stopy
kształtują taflę wody
Z cienkich włosów
uplotłam sznurek
którego drugi koniec
Ty trzymasz
Uważaj
jeśli pociągniesz
zbyt mocno
węzeł pęknie
a wtedy...
----------------------------------------------------------------------------------
LITANIA
Wśród pełni księżyca
modlitwy krzyk:
Aniele Życia
przy mnie stój!
Skostniałe ręce
ku Niebu zwrócone:
Aniele Życia
przy mnie stój!
Nagie stopy
krwią sączące:
Aniele Życia
przy mnie stój!
W źrenicach
niepewnej wiary sól
lecz
mimo to...
Aniele Życia
przy mnie stój!
----------------------------------------------------------------------------------
MADONNA
Była relikwią
Szklaną madonną
do której kierował
swoje modlitwy
Te słowa
to były tylko mydlane bańki
zawieszone na długim języku
I nagle
pękły
- Rysa na szkle
----------------------------------------------------------------------------------
MAMO...
Słyszysz?
To moje serce wciąż bije.
Zamknij oczy.
Poznajesz?
To ja.
Chyba się nie zmieniłam?
Mamo...
Nie płacz.
Ja
Jestem,
Żyję w tobie.
----------------------------------------------------------------------------------
NA POZÓR
Na pozór mnie kochałeś
Na pozór byłeś przy mnie
Na pozór całowałeś
Na pozór przytulałeś
Na pozór słów uczyłeś
Na pozór rozmawiałeś
i
zapomniałeś powiedzieć
że pozory mylą
----------------------------------------------------------------------------------
PO PROSTU JA
Nie chcę być dziewczyną
Nie chcę być kobietą
Nie chcę być żoną
Nie chcę być kochanką
To tylko nazwy
Puste słowa wymyślone
przez człowieka
A ja chcę po prostu być
----------------------------------------------------------------------------------
PO PRZEBUDZENIU
Widziałam Cię dzisiaj
we śnie
Tak blisko
i namacalnie
Lecz
z całej postaci
zapamiętałam tylko
Twoje oczy
Błękitne i precyzyjne
jak koronka
w moich nowych majtkach
----------------------------------------------------------------------------------
* * *
Rozlała się czerń
mojego Anioła
Szelestem skrzydeł
okryła zlęknione myśli
Słowa zamilkły
w pierwszej sylabie
Nicość
Cichość
i tylko w wazonie
białej róży krzyk
----------------------------------------------------------------------------------
TAK LUBIĘ
W jedno splatają się
biodra i dłonie
Bezszelestnie
rzęs pokłonem
całujesz moją skórę
Zamykam oczy
Śnię?
Nie chcę się obudzić
Tak lubię
gdy zmysłowo konasz
na mojej twarzy
----------------------------------------------------------------------------------
TALIZMAN
Na czwartym palcu
przyczepiony do podwójnej obrączki
błyszczy malutki słonik
z trąbą do góry -
Niby na szczęście
Ma mi pomagać
Lecz
przecież
nawet nie uniesie mnie
na swoim grzbiecie
----------------------------------------------------------------------------------
* * *
W skrzydła niewinności
zaplątana
W oskarżeń nić
owinięta
Żalem skalana
tańczę na obłoku strachu
i tylko jednej myśli
kurczowo się trzymam
- Nie patrzeć w dół
----------------------------------------------------------------------------------
WIZYTA
Przychodzisz do mnie
codziennie wieczorem.
Udaję że śpię
by Cię nie spłoszyć
Stąpasz tak cicho
że kroków nie słyszę
Siadasz na brzegu łóżka
Muśnięciem dłoni mówisz
dobranoc
Przez skórę czuję
Twoje spojrzenie
Lecz
Matko...
Dlaczego masz takie smutne źrenice?
----------------------------------------------------------------------------------
Z PREMEDYTACJĄ
Biała różo - ma jedyna
T woje kolce - tak okrutne
Rozszarpały te opuszki
które wodą Cię poiły
Ty niewdzięczna!
Ty – biedactwo!
Nie rozumiesz
że tym mordem
sama sobie zrobiłaś krzywdę !?
----------------------------------------------------------------------------------
ZA DUŻO DZIUR
Mówisz
Każde słowo jest jak szpilka
którą wbijasz mi w serce
Każdego dnia
jedna szpilka więcej
Uodporniłam się już
na ukłucia
Lecz
czy będę umiała żyć
z krwawiącym sitem?
----------------------------------------------------------------------------------
ZDRADZIECKI TANIEC
Krok podstawowy
- tupanie rozzłoszczonego dziecka
Helikopter
- zachwianie równowagi
jak po kieliszku czerwonego wina
Ławeczka
- siadasz znudzony
Spin
- wypchnięcie z gry
Przewrotka
- zbyt łatwo możesz stać się ofiarą
Zastanów się
zanim zatańczysz rock’n rolla!
----------------------------------------------------------------------------------